Aktualności

 

2 maja obchodzimy Dzień Flagi Rzeczypospolitej – święto ustanowione w roku 2004 r. ustawą Sejmu RP.

 

Głosy na temat słuszności Dnia Flagi są podzielone. Bo jedni mówią, że to „zapchajdziura” pomiędzy 1, a 3 maja i że trzeba było coś wymyślić, żeby było wolne ciągiem. Inni z kolei uważają, że fladze, jako jednemu z symboli państwowych i oficjalnemu znakowi symbolizującemu suwerenność państwa to święto się po prostu należy. Na szczęście nikt nikogo nie zmusza, ani do wywieszania flagi przed domem, ani do noszenia kotylionów czy wstążek przy ubraniu. Chcesz to celebrujesz, nie chcesz – nie krytykuj.

 

 

Wg dostępnych powszechnie źródeł są dwa powody historyczne, dla których ustanowiono Dzień Flagi Rzeczypospolitej właśnie 2 maja. To właśnie tego dnia w 1945 roku zdobywający Berlin żołnierze z 1 Dywizji Kościuszkowskiej zatknęli flagę na kolumnie zwycięstwa w Tiergarten w Berlinie. Po drugie, w czasach PRL, 2 maja obywatele mieli nakaz zdejmowania flag, tak aby nie były one wywieszone podczas nieuznawanego przez władze święta 3 maja.

 

Wszystko zaczęło się 15 października 2003 r., kiedy do laski marszałkowskiej wpłynął poselski projekt. Postulował zmiany ustawy o godle, barwach i hymnie RP oraz ustanowienie Dnia Flagi RP. W toku prac legislacyjnych Senat w uchwale z dnia 12 lutego 2004 r. zaproponował poprawki m.in.: zastąpienie Dnia Flagi RP Dniem Orła Białego, uznając godło za naczelne spośród symboli RP. Ostatecznie Sejm odrzucił ww. poprawkę i 20 lutego ustanowił Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Mówiono też, że przeważył argument historyczny.

Ale powody ustanowienia święta były też czysto praktyczne. Zgodnie z polskim prawem, flagi państwowe nie mogą wisieć na budynkach bez powodu. W związku z tym 2 maja powinno się je było zdejmować po obchodach 1 maja, by znów wywiesić na 3 maja. Ustawodawca usankcjonował więc ten stan rzeczy.

 

 

Przede wszystkim powinno się wywiesić na domu flagę państwową. Do ubrania możemy przypiąć kokardę lub biało-czerwony kotylion. Jeżeli wieszamy flagę przy drzewcu pamiętajmy, że kolor biały musi być bliżej drzewca.
 

 

Barwy flagi zostały wzięte z herbu Królestwa Polskiego, którym był biały orzeł na czerwonej tarczy. Nie brakuje też legend na temat pochodzenia tych kolorów. Jedna z najpopularniejszych opowiada o Lechu, Czechu i Rusie. Lech - mityczny założyciel naszego narodu, miał zobaczyć pięknego białego orła na tle czerwonego zachodzącego słońca. Heraldycy dodają, że biel symbolizuje niepokalanie i uczciwość, zaś czerwień to odwaga i waleczność.